Miałem dziś szczęście, skojarzyłem moją aboki, przyjaciela pasterza na naszej ulicy, więc zabrał mnie do hotelu, gdzie się pieprzyliśmy i byliśmy zadowoleni.
(codi vore) jest takim pokazem dymu w swojej krótkiej spódniczce, że może (zac dziki) mocno podniecić - królowie rzeczywistościCodi Vore